lip 18 2003

Do N.


Komentarze: 1

Próbuję posprzątać, tak jak mi radziłaś. Zrobić miejsce.

Lakier na paznokciach przysycha.

Musimy pamiętać, że ważne czyny, nie deklaracje.

 

baszutka : :
N
18 lipca 2003, 23:39
W pogubieniu pośród ostatnich dni tygodni miesięcy i zagłębieniu w innego człowieka zatracam się w jego natarczywości, jego emocjach, napadach lęków, uczuć, przeżyć.Te są skrajne zatem zapadam się mało rozumiejąc a jednak rozumiejąc i współodczuwając. Wyspokojniałam i ratując samą siebie już rozumiem, że mogę być tylko dobra, dla niego a więc dla siebie samej,bo tylko wtedy będę prawdziwa i zgodna sama z sobą a to mnie wyratuje w moich własnych oczach. ps.sprawdź, co Cię czyni wiarygodną w Twoich oczach dla siebie samej aby pozostać prawdziwą na przyszłość, cokolwiek ta przyniesie. pa N.

Dodaj komentarz